Gabinet i sypialnia Jamesa Pottera
2 posters
Hogwart :: Hogwart :: Trzecie piętro
Strona 3 z 3
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Re: Gabinet i sypialnia Jamesa Pottera
Spojrzał mu w oczy i uspokoił się. Wtulił się delikatnie w jego ramiona. Oj tak... Sevi się za bardzo denerwował. Pocałował go czule i zdjął szate a potem ubranie. Położył się na łóżku i przykrył. Spojrzał na niego klepiąc miejsce obok siebie. - Chodź, golasie. - Mruknął cicho i wtulil się w poduszkę. - Naprawdę chciałbyś mieć takie brzydkie dzieci jak ja? - Mruknął spoglądając na niego.Kochał Jamesa ponad życie, ale czasami trochę złości w związku musi być. Inaczej byłoby nudno. Westchnął i puścił poduszke czekając na niego.
Re: Gabinet i sypialnia Jamesa Pottera
- Myślę kochanie,że trochę za bardzo się tym przejmujesz - Powiedział szczerze Jam i zaraz grzecznie położył się przy nim
- wiesz skarbie, ty wcale nie jesteś brzydki....mówiliśmy ci tak tylko przez te włosy..- Przyznał się i jego policzki pokryły się lekkim rumieńcem , nie lubił przypominać sobie przeszłości, zwłaszcza teraz gdy uświadomił sobie jak bardzo kocha Sevcia
- Chciałbym mieć z tobą maluszka...nooo wiesz skarbie takiego NASZEGO...chociaż w sumie Harry też jest twój - Pokiwał głową
- Mimo wszystko to właśnie ty zapewniłeś mu odpowiednią opiekę a nie ja - Westchnął przytulając się do niego
- Ale już jestem z wami i nie pozwolę wam nigdy więcej tak bardzo cierpieć
- wiesz skarbie, ty wcale nie jesteś brzydki....mówiliśmy ci tak tylko przez te włosy..- Przyznał się i jego policzki pokryły się lekkim rumieńcem , nie lubił przypominać sobie przeszłości, zwłaszcza teraz gdy uświadomił sobie jak bardzo kocha Sevcia
- Chciałbym mieć z tobą maluszka...nooo wiesz skarbie takiego NASZEGO...chociaż w sumie Harry też jest twój - Pokiwał głową
- Mimo wszystko to właśnie ty zapewniłeś mu odpowiednią opiekę a nie ja - Westchnął przytulając się do niego
- Ale już jestem z wami i nie pozwolę wam nigdy więcej tak bardzo cierpieć
James- Liczba postów : 71
Join date : 06/01/2016
Re: Gabinet i sypialnia Jamesa Pottera
- Wiesz. - Severus wyprostował się spokojnie i wtulił ostrożnie w jego ramiona. - Moje tłuste włosy są lepsze niż całokształt Twojego wyglądu, jednakże nie wypada mi winić Cię za to, to feralne geny. - Spojrzał na niego złośliwie, po czym jednak wtulił się jeszcze mocniej.
- Sądzę, że największy wpływ na Harrego ma i będzie miał jego nieszczęsny ojciec chrzestny. Chłopak mu najbardziej ufa. Śmiem twierdzić, że bardziej niż Weasleyowi i Granger. - Pocałował go lekko. - Mam taką chęć zrobić obchód szkoły. Wiesz, tak wszystkich skontrolować. Ale może pootemJakRonINicoSięUbiorą. - Wtulił się w niego.
- Sądzę, że największy wpływ na Harrego ma i będzie miał jego nieszczęsny ojciec chrzestny. Chłopak mu najbardziej ufa. Śmiem twierdzić, że bardziej niż Weasleyowi i Granger. - Pocałował go lekko. - Mam taką chęć zrobić obchód szkoły. Wiesz, tak wszystkich skontrolować. Ale może pootem
Re: Gabinet i sypialnia Jamesa Pottera
- Nie prawda...jestem przystojny - Mruknął bardzo skromnie James i spojrzał na niego
- Syriusz jest dobrą osobą Severusie, jest dla mnie jak brat i naprawdę on nie życzy Harremu źle a stara się mu jak najwięcej pomagać...nawet jeśli jest uziemiony przez tego cholernego zdrajcę Petera - Syknął
- Tak w ogóle to ostatnio ja i Remi wpadliśmy ma jego trop....to jeszcze nic pewnego jednakże...- Podrapał się po karku..chyba nieco za wiele zaczął mówić Severusowi więc się zamknął
- Hahahah....Dobrze, pójdziemy - Uśmiechnął się do niego wesoło
- Syriusz jest dobrą osobą Severusie, jest dla mnie jak brat i naprawdę on nie życzy Harremu źle a stara się mu jak najwięcej pomagać...nawet jeśli jest uziemiony przez tego cholernego zdrajcę Petera - Syknął
- Tak w ogóle to ostatnio ja i Remi wpadliśmy ma jego trop....to jeszcze nic pewnego jednakże...- Podrapał się po karku..chyba nieco za wiele zaczął mówić Severusowi więc się zamknął
- Hahahah....Dobrze, pójdziemy - Uśmiechnął się do niego wesoło
James- Liczba postów : 71
Join date : 06/01/2016
Re: Gabinet i sypialnia Jamesa Pottera
Nie spodobało mu się to, jak zamilkł. Więc mu nie ufał. Severus uśmiechnął się gorzko po czym powoli wstał, jakby nigdy nic zakładając ubrania.
- Właściwie już nie jestem głodny. - Uśmiechnął się z lekkim przesłodzeniem spojrzał na swoją szatę, zakładając ją. - Przejdę się po szkole. - Mruknął i poprawił szatę, po czym przylizał nieco, niestety, miękkie i czyste włosy i wyszedł, szeleszcząc swoją cudną szatą. Zamknął za sobą drzwi, pozostawiając go tam nagiego i nie wiedzącego, dokąd Sev idzie.
- Właściwie już nie jestem głodny. - Uśmiechnął się z lekkim przesłodzeniem spojrzał na swoją szatę, zakładając ją. - Przejdę się po szkole. - Mruknął i poprawił szatę, po czym przylizał nieco, niestety, miękkie i czyste włosy i wyszedł, szeleszcząc swoją cudną szatą. Zamknął za sobą drzwi, pozostawiając go tam nagiego i nie wiedzącego, dokąd Sev idzie.
Re: Gabinet i sypialnia Jamesa Pottera
- Ej Sev zaczekaj na mnie ! - Wstał zaraz jak poparzony i ubrał się w biegu ale i tak nie był całkiem ubrany bo zapomniał butów i leciał w skarpetkach a koszulę miał krzywo zapiętą.
- Kochanie...co tak nagle ? - Zapytał dysząc cicho no bo jednak stworzony do maratonów to on nie był. Nie dogonił go i nie wiedział gzie szykac więc ogarnął się u siebie i wyruszył na poszukiwania
- Kochanie...co tak nagle ? - Zapytał dysząc cicho no bo jednak stworzony do maratonów to on nie był. Nie dogonił go i nie wiedział gzie szykac więc ogarnął się u siebie i wyruszył na poszukiwania
James- Liczba postów : 71
Join date : 06/01/2016
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Similar topics
» Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
» Gabinet i sypialnia Remusa Lupina
» Gabinet i sypialnia Nathaniela Evans'a
» Gabinet i sypialnia Rosemary Scamander
» Gabinet dyrektora oraz jego sypialnia
» Gabinet i sypialnia Remusa Lupina
» Gabinet i sypialnia Nathaniela Evans'a
» Gabinet i sypialnia Rosemary Scamander
» Gabinet dyrektora oraz jego sypialnia
Hogwart :: Hogwart :: Trzecie piętro
Strona 3 z 3
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach