Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
4 posters
Hogwart :: Hogwart :: Lochy :: Inne pomieszczenia
Strona 2 z 2
Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
Niecałe 15 minut po wyjściu Jamesa do gabinetu zapukał Lucjusz, który był umówiony na spotkanie z Severusem.
-Witaj profesorze Snape - Przywitał się uprzejmie i zaraz wszedł do środka gdy uzyskał zaproszenie
-Chciałem z tobą porozmawiać o moich snach Severusie-Mruknął ściągając płaszcz bo miał zamiar chwile tu zabawic
-Witaj profesorze Snape - Przywitał się uprzejmie i zaraz wszedł do środka gdy uzyskał zaproszenie
-Chciałem z tobą porozmawiać o moich snach Severusie-Mruknął ściągając płaszcz bo miał zamiar chwile tu zabawic
Lucjusz- Liczba postów : 23
Join date : 06/01/2016
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
Słysząc pukanie, uniósł się.
- Proszę. - Powiedział spokojnie, a gdy zobaczył Lucjusza uśmiechnął się. Podał mu dłoń.
- Witaj, Lucjuszu. - Usiadł z powrotem.
- Kawy? - Spytał, kładąc dłoń na dzbanku. - Usiądź. Tak, trochę jest do powiedzenia. - Powiedział spokojnie. - Niestety mam niedobre sygnały o nich. - Zaczął spokojnie. - Draco rzucił w okno szklaną kulą mówiąc, że nie bawi się w zabawy dla dziewczynek. Profesor Evans dał mu za to sporą karę w postaci polerowania owych kul. - Westchnął, prostując nieco plecy. - A Nicolas za to powiedział profesorowi Potterowi, że jego(Nicolasa) mały palec od stopy jest większy, niż przyrodzenie profesora. - Westchnął ciężko, dobrze, że tak nie jest. - Za to musiał zmywać podłogę.
- Proszę. - Powiedział spokojnie, a gdy zobaczył Lucjusza uśmiechnął się. Podał mu dłoń.
- Witaj, Lucjuszu. - Usiadł z powrotem.
- Kawy? - Spytał, kładąc dłoń na dzbanku. - Usiądź. Tak, trochę jest do powiedzenia. - Powiedział spokojnie. - Niestety mam niedobre sygnały o nich. - Zaczął spokojnie. - Draco rzucił w okno szklaną kulą mówiąc, że nie bawi się w zabawy dla dziewczynek. Profesor Evans dał mu za to sporą karę w postaci polerowania owych kul. - Westchnął, prostując nieco plecy. - A Nicolas za to powiedział profesorowi Potterowi, że jego(Nicolasa) mały palec od stopy jest większy, niż przyrodzenie profesora. - Westchnął ciężko, dobrze, że tak nie jest. - Za to musiał zmywać podłogę.
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
- Tak, poproszę -Usiadł do stołu spokojnie i spojrzał na Severusa gotowy na wysłuchanie przewinien swoich dzieci no bo o pochwałach w sumie nawet nie marzył w obecnej sytuacji...cóż jego dzieciaki dorastaly
-Ile punktów im poleciało? -Zapytal biorąc łyk kawy i westchnął cicho masując skronie
-No dobrze, rozumiem,że ich zachowanie było karygodne jednak dlaczego moje dzieci odwalaja w tej szkole robotę szkrzatow domowych? ! -Oburzyl się
-Ile punktów im poleciało? -Zapytal biorąc łyk kawy i westchnął cicho masując skronie
-No dobrze, rozumiem,że ich zachowanie było karygodne jednak dlaczego moje dzieci odwalaja w tej szkole robotę szkrzatow domowych? ! -Oburzyl się
Lucjusz- Liczba postów : 23
Join date : 06/01/2016
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
Severus wlał mu kawy i wyprostował się.
- Stracili resztę punktów, jakie mieli. - Westchnął. - Nicolas lubi tracić punkty, przez niego ciężko cokolwiek odrobić. Ale ja również nie rozumiem, dlaczego na kary biorą sprzątanie. - Westchnął. - Rozumiem pucowanie kociołków albo medali i pucharów, ale podłoga? Cóż, będę musiał porozmawiać z Potterem o jego metodach.
- Stracili resztę punktów, jakie mieli. - Westchnął. - Nicolas lubi tracić punkty, przez niego ciężko cokolwiek odrobić. Ale ja również nie rozumiem, dlaczego na kary biorą sprzątanie. - Westchnął. - Rozumiem pucowanie kociołków albo medali i pucharów, ale podłoga? Cóż, będę musiał porozmawiać z Potterem o jego metodach.
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
- Będę musiał z nimi na poważnie pogadać, co ja z nimi mam...dojrzewanie ich dopadło
Pokręcił niezadowolony głową i zaraz napil się znowu kawy
-Tak, porozmawiaj trochę z panem Potterem a ja, udam się do profesora Nataniela -Pokręcił lekko głową i wstał, uśmiechnął się lekko do Snape
-Dziękuję Severusie
Pokręcił niezadowolony głową i zaraz napil się znowu kawy
-Tak, porozmawiaj trochę z panem Potterem a ja, udam się do profesora Nataniela -Pokręcił lekko głową i wstał, uśmiechnął się lekko do Snape
-Dziękuję Severusie
Lucjusz- Liczba postów : 23
Join date : 06/01/2016
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
- Możesz go znaleźć w Wielkiej Sali, wspominał, że dzisiaj musi iść na deser, a to ten okres. - Powiedział spokojnie i spojrzał na zegarek.
- Do zobaczenia. - Powiedział spokojnie i wstał, gdy ten wyszedł, udając się do łazienki. Umył się dokładnie, łącznie, o zgrozo, z włosami! W końcu niedługo miał iść do Jamesa.
Gdy wyszedł z wanny postanowił pójść od razu do Jamesa. Ubrał się więc i wyszedł z gabinetu.
- Do zobaczenia. - Powiedział spokojnie i wstał, gdy ten wyszedł, udając się do łazienki. Umył się dokładnie, łącznie, o zgrozo, z włosami! W końcu niedługo miał iść do Jamesa.
Gdy wyszedł z wanny postanowił pójść od razu do Jamesa. Ubrał się więc i wyszedł z gabinetu.
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
Odetchnął spokojnie, gdy w końcu przekroczył drzwi swojego gabinetu. Zamknął za sobą i usiadł na biurku odchylając lekko głowę patrząc na sufit w zastanowieniu. Cholerny James. Westchnął i wstał idąc do sypialni. Będąc w środku udał się do łazienki, gdzie umył się i ubrał piżamę. Wrócił do łóżka i położył się wygodnie. Przykrył się kołdrą po czym sięgnął po książkę, którą zaczął czytać.
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
Jam w sumie miał iść do siebie ale postanowił jeszcze raz dzisiaj zobaczyć się z Severusem....cóż udało mu się w miarę normalnie pogadać z Nico wiec i ze Snape postanowił spróbować szczęścia. Uśmiechnął się lekko i zaraz wszedł do środka, przeszedł przez gabinet i wszedł do sypialni ukochanego.
-Juz w łóżku?
Zapytał z delikatnym uśmiechem na ustach , usiadł na brzegu jego łóżka i spojrzał na niego
-Wiesz...
Mruknął najwyraźniej chcąc zacząć rozmowę
-Może....chcesz odwiedzić ze mną i Remusem Syriusza?
-Juz w łóżku?
Zapytał z delikatnym uśmiechem na ustach , usiadł na brzegu jego łóżka i spojrzał na niego
-Wiesz...
Mruknął najwyraźniej chcąc zacząć rozmowę
-Może....chcesz odwiedzić ze mną i Remusem Syriusza?
James- Liczba postów : 71
Join date : 06/01/2016
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
Spojrzał na niego znad książki, siadając i odkładając ją. Przewrócił oczami.
- Wiesz co? Twoje pytanie jest tak głupie jak Ty. To tak, jakbym podszedł do Ciebie i zapytał " Chcesz oberwać z avady? " -Podkulił lekko nogi. - Posłuchaj, nie znoszę go. Tak samo jak Ciebie. - Mruknął i wziął z powrotem książkę. - Jeszcze coś?
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
- Słucham? ! Podoba ci się ten drzewooblewajec? ! Na pewno Cię uwiodl tym swoim tandetnym urokiem osobistym kundel jeden
Spojrzał na Severusa i zaraz złapał go za dłonie
-Kochanie, przecież Black jest z Remusem..... Luniek się złamie...ja też och
Jeknal boleśnie
-Od jak dawna to trwa Severusie? !
Spojrzał na Severusa i zaraz złapał go za dłonie
-Kochanie, przecież Black jest z Remusem..... Luniek się złamie...ja też och
Jeknal boleśnie
-Od jak dawna to trwa Severusie? !
James- Liczba postów : 71
Join date : 06/01/2016
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
Severus dłuższą chwilę patrzył na niego załamany jego debilizmem. Jak on mógł uwierzyć, że tak wspaniały Książę Półkrwi, jakim jest Severus Snape, mógłby chcieć chociażby spojrzeć na tego pajaca, Blacka? Ale cóż... Podtrzymajmy go w niepewności.
- Od dwóch lat. Jak uciekł z Azkabanu. - Oparł się o ścianę. - Sypiamy ze sobą regularnie dwa dni w tygodniu.
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
-Jak to ?! Ale kiedy wy...? Kochanie, dlaczego? Co ma Black czego nie mam ja ?
Zapytał załamany
-Wiem ! To chodzi o formę animagiczna! Mówiłeś kiedyś, że lubisz psy....ale....ale..mój jeleń wcale nie jest taki zły kochanie
Zapytał załamany
-Wiem ! To chodzi o formę animagiczna! Mówiłeś kiedyś, że lubisz psy....ale....ale..mój jeleń wcale nie jest taki zły kochanie
James- Liczba postów : 71
Join date : 06/01/2016
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
Spojrzał na niego jak na pajaca. On serio łyknął, że Black i Snape mają romans? No co za idiota.
- No między innymi. Psy są ładniejsze i w ogóle. Jelenie to takie straszne łosie. Och... Znaczy są głupie. Jesteś tego żywym przykładem. No i Black ma większego. - Wzruszył lekko ramionami po czym westchnął patrząc na niego załamany.
- Świruję przecież. Nigdy nic mnie z Blackiem nie łączyło z przyjaznych stosunków. - Wzruszył ramionami.
- No między innymi. Psy są ładniejsze i w ogóle. Jelenie to takie straszne łosie. Och... Znaczy są głupie. Jesteś tego żywym przykładem. No i Black ma większego. - Wzruszył lekko ramionami po czym westchnął patrząc na niego załamany.
- Świruję przecież. Nigdy nic mnie z Blackiem nie łączyło z przyjaznych stosunków. - Wzruszył ramionami.
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
-Kochanie! Dlaczego ty mi to robisz? !
Jeknal załamany a w końcu przytulił się gdy powiedział prawdę
-Ufff...dlaczego mnie tak straszysz ?
Jaknal cicho i spojrzał mu w oczy
- To było bardzo, bardzo nieetyczne Severusie
Mruknął i pocałował go z czułością w usta
-Kocham Cię
Jeknal załamany a w końcu przytulił się gdy powiedział prawdę
-Ufff...dlaczego mnie tak straszysz ?
Jaknal cicho i spojrzał mu w oczy
- To było bardzo, bardzo nieetyczne Severusie
Mruknął i pocałował go z czułością w usta
-Kocham Cię
James- Liczba postów : 71
Join date : 06/01/2016
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
Odetchnął spokojnie kręcąc głową.
- Jamesie Potterze, nie zapominajmy, że to Ty masz dziecko, nie ja. Ja nigdy nie byłem z nikim poza Tobą. Więc z łaski swojej uwierz w moją niewinność. I wynoś się. - Mruknął kładąc się do niego tyłem. - Skoro nie ufasz mi, choć to ja mam podstawy do nie ufania Tobie... Och, chcę spać. Sio.
- Jamesie Potterze, nie zapominajmy, że to Ty masz dziecko, nie ja. Ja nigdy nie byłem z nikim poza Tobą. Więc z łaski swojej uwierz w moją niewinność. I wynoś się. - Mruknął kładąc się do niego tyłem. - Skoro nie ufasz mi, choć to ja mam podstawy do nie ufania Tobie... Och, chcę spać. Sio.
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
- No przepraszam....
Pocałował go w usta
-Przy tobie odbiera mi rozum
Uśmiechnął się i spojrzał mu w oczy
-Kocham Cię...mocno
Przytulił go gdy się do niego odwrócił tyłkiem i położył na nim dłonie
Pocałował go w usta
-Przy tobie odbiera mi rozum
Uśmiechnął się i spojrzał mu w oczy
-Kocham Cię...mocno
Przytulił go gdy się do niego odwrócił tyłkiem i położył na nim dłonie
James- Liczba postów : 71
Join date : 06/01/2016
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
Pokręcił głową odsuwając się od niego, by być z dala od jego rąk.
- Jamesie, daj spokój. W każdej chwili może tutaj ktoś wejść. - Mruknął i odrzucił włosy dość prowokacyjnym gestem do tyłu. Usiadł na biurku i złapał pióro, bawiąc się nim i patrząc w bok.
- Nie umiem tak po prostu zapomnieć o tym co było kiedyś. Boję się.
- Jamesie, daj spokój. W każdej chwili może tutaj ktoś wejść. - Mruknął i odrzucił włosy dość prowokacyjnym gestem do tyłu. Usiadł na biurku i złapał pióro, bawiąc się nim i patrząc w bok.
- Nie umiem tak po prostu zapomnieć o tym co było kiedyś. Boję się.
Re: Gabinet i sypialnia Severusa Snape'a.
- Niech wchodzą
Wzruszył ramionami
- Jesteśmy dorośli i nie musimy kryć się ze swoją miłością
Spojrzał mu w oczy
_ Musisz mi zaufać, jeszcze raz kochanie
Wzruszył ramionami
- Jesteśmy dorośli i nie musimy kryć się ze swoją miłością
Spojrzał mu w oczy
_ Musisz mi zaufać, jeszcze raz kochanie
James- Liczba postów : 71
Join date : 06/01/2016
Strona 2 z 2 • 1, 2
Similar topics
» Gabinet i sypialnia Jamesa Pottera
» Gabinet i sypialnia Nathaniela Evans'a
» Gabinet i sypialnia Rosemary Scamander
» Gabinet i sypialnia Remusa Lupina
» Gabinet dyrektora oraz jego sypialnia
» Gabinet i sypialnia Nathaniela Evans'a
» Gabinet i sypialnia Rosemary Scamander
» Gabinet i sypialnia Remusa Lupina
» Gabinet dyrektora oraz jego sypialnia
Hogwart :: Hogwart :: Lochy :: Inne pomieszczenia
Strona 2 z 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|