Kawały z HP.

Po prostu zmieniamy znane kawały, lub te z internetu, na takie związane z HP

Przychodzi George do fryzjera.
Fryzjer pyta
- Pan już u nas kiedyś był?
A George na to:
- Nie, ucho straciłem przez Snape'a.

Na lekcji James próbuje wyjaśnić dzieciom pojęcie "cudu" więc mówi
- Wchodzi Syriusz na dach i spada z niego. Przeżył. Co to jest?
Nicolas podnosi rękę
-Przypadek.
James:
- No dobra. Wchodzi drugi raz i znowu spada. Znowu przeżył. Co to jest?
Nicolas:
- Szczęście.
James:
- No okej, ale trzeci raz wchodzi i znowu spada. Znowu przeżył. Co to jest?
Nicolas:
- Przyzwyczajenie!

Siedzą sobie u psychiatry Harry, Hermiona oraz Ron. Psychiatra pyta się ich:
- Ile jest dwa razy dwa?
Harry odpowiada:
- 1785.
Ron odpowiada:
- Środa.
A Hermiona:
- Cztery.
Psychiatra zadowolony:
- Świetnie, jak na to wpadłaś?
- Podzieliłam 1785 przez środę.

Cordien, odpiszę Ci potem, bo ja tak tylko przelotem wpadłam!

Stoi Harry na balkonie z Nicolasem. Harry patrzy, a tam Drejko z kwiatami zapindala. Mówi do Nico
- Kurcze... Draco znowu wraca z kwiatami, będę musiał mu dać dupy.
A Nico na to
- A co wy nie macie wazonów?

Nie wybaczę. Albo wybaczę, jak zasłużysz. Załatwię Ci prywatne lekcje z profesorem Snape'm.

- Glizdogonie, czy cytryny mają nóżki?
- Nie, Panie.
- O cholera, znowu wcisnąłem kanarka do herbaty.

Nico i Draco siedzą w pociągu i Nico sobie nuci
- Szedł Draco przez las i w gówno wlazł.
Draco się wkurzył
- Nicoś, jeszcze raz, a wyrzucę twojego kota za okno.
Ale Nico dalej swoje
- Szedł Draco przez las i w gówno wlazł.
Draco wkurzony łapie Krzywołapa i wyrzuca przez okno.
A Nico dalej nuci:
- Ale z ciebie ch*j, to nie kot jest mój. Szedł Draco przez las i w gówno wlazł.
Draco jeszcze bardziej wkurzony
- Jeszcze raz i cię wywalę za okno.
No to Nico dalej
- Szedł Draco przez las i w gówno wlazł.
Draco wkurzony łapie go i wywala za okno.
Po chwili sam wychodzi z pociągu i słyszy jak Nico śpiewa:
- Ale z ciebie ch*j, to przystanek mój.